19 IV 1943 POWSTANIE W GETCIE WARSZAWSKIM

Akcja żonkile

19 kwietnia, około godziny piątej nad ranem Niemcy weszli na teren getta warszawskiego. Ku ich zaskoczeniu do walki z nimi stanęło około 300-500 członków ŻOB podzielonych na 22 grupy bojowe pod zwierzchnim dowództwem Anielewicza oraz około 250 bojowców ŻZW, a także luźne uzbrojone grupy, nienależące do głównych organizacji konspiracyjnych.
Po stronie niemieckiej codziennie w akcji bojowej uczestniczyło ponad tysiąc żołnierzy Waffen-SS i policjantów.
Regularne walki w getcie toczyły się przez pierwsze kilka dni powstania. Powstańcom brakowało amunicji. Sytuację pogarszały celowo wzniecane przez Niemców pożary, które zmusiły powstańców do chronienia się w bunkrach i piwnicach.

Walki pojedynczych grup powstańczych trwały do 16 maja.
Niektórzy „gruzowcy” ukrywali się w ruinach getta aż do końca 1943 roku.

Powstanie w getcie było desperacką próbą wyboru godnej śmierci z bronią w ręku, a zarazem wzięcia odwetu na Niemcach, podjętą przez kilkusetosobową grupę bojowników.

Mimo rozpaczy, samotności, głodu, pragnienia i strachu walczyli o każdy kolejny „dzień, godzinę, minutę”.

Po raz kolejny wzięliśmy udział w Akcji Żonkile.
W czytelni można było samodzielnie wykonać żonkila, poczęstować się gotowym i zapoznać się z literaturą dotyczącą powstania w getcie.
Wykonaliśmy okolicznościową wystawę, do obejrzenia której zapraszamy na pierwsze piętro.
Szczególne podziękowania za pomoc w przygotowaniu kilkuset żonkili kierujemy do uczniów  kl. II g, a zwłaszcza do: Natalii, Zuzanny, Hanny, Marii, Igi, Karoliny i Sylwii.

Wszystkim, którzy chcieliby uzupełnić swoją wiedzę na temat powstania,  polecamy uwadze m.in. :

– Bereś W., Butrenko K. „Marek Edelman”,

– Bereś W., Butrenko K. „Marek Edelman. Bóg śpi”,

– Edelman M. „I była miłość w getcie”,

– Krall H. „Zdążyć przed Panem Bogiem”,

– Opoczyński P. Reportaże z warszawskiego getta”,

– Pachter M. „Umierać też trzeba umieć…”,

– Ringelblum W. „Kronika getta warszawskiego”,

oraz film 👇

#AkcjaŻonkile

#ŁączyNasPamięć


Tekst i zdjęcia MW